Strony: | 1 | ... | 91 | 92 | 93 | 94 | 95 | 96 | 97 | 98 | 99 | 100 | 101 | ... | 119 |
Kowalski spił się do nieprzytomności. Stoi pod latarnią i chwieje się na nogach.
- Skąd pan jest? - pyta jakiś inteligent.
- Z Atlantydy...
- Przecież Atlantyda dawno zalana!
- A ja to nie?
Dwóch Szkotów założyło się, który z nich da mniej na tacę. Gdy zbliżył się kościelny, pierwszy z nich położył jednego pensa i patrzy na kolegę triumfująco.
- To było za nas dwóch! - mówi do kościelnego drugi, pobożnie się żegnając.
Ojciec odpowiada młodzieńcowi starającemu się o rękę jego córki:
- Oczywiście zgadzam się na ślub, ale muszę panu uczciwie wyznać, że właśnie straciłem na giełdzie cały majątek.
- To straszne! W takiej sytuacji nie mogę panu jeszcze zabrać jedynej córki!
W czeskim sklepie klient pyta:
- Czy są płyty Eminema?
- E ni, ne ma...
Włochy, Sycylia. Mała dziewczynka przychodzi na pierwsza lekcję gry na skrzypcach.
- A co to jest? - pyta zaskoczony profesor na widok karabinu maszynowego w futerale.
- Ojej! - woła zmartwiona uczennica. - A to się tatuś zdziwi. Dzisiaj z kolegami miał się wybrać do banku ...
Elektryk do pomocnika:
- Franek, potrzymaj przez chwile te druty!
- Już trzymam.
- Czujesz coś?
- Nie...
- W porządku. To znaczy, ze pod wysokim napięciem są tamte druty.
Spotykają się dwaj kumple:
- Stary, byłem w Norwegii, mówię Ci:
- A fiordy, widziałeś fiordy?
- Ba, fiordy to mi z ręki jadły...
W pewnej rodzince:
- Mamusiu, mam już 16 lat, czy mogę zacząć nosić stanik?
- Nie zawracaj mi teraz głowy Andrzejku.
Trzech anemików siedzi na ławce. Jeden mówi:
- Chyba będzie padać...
Po godzinie odzywa się drugi:
- Co ty chrzanisz...
Mija następna godzina i odzywa się trzeci:
- Idę stąd. Nie lubię jak się kłócicie...
Anemik postanawia popełnić samobójstwo i wyskakuje przez okno z 10. piętra. Lecąc zaczyna liczyć:
- 10. piętro, 9. piętro, 8. piętro, 7. piętro, 8. piętro, 9. piętro... Cholera, znów ten boczny wiatr!
Strony: | 1 | ... | 91 | 92 | 93 | 94 | 95 | 96 | 97 | 98 | 99 | 100 | 101 | ... | 119 |