Strony: | 1 | ... | 84 | 85 | 86 | 87 | 88 | 89 | 90 | 91 | 92 | 93 | 94 | ... | 119 |
Wchodzi dwóch facetów do baru, wyciągają kanapki i zaczynają jeść.
Podchodzi kelner i mówi:
- Tu nie wolno jeść własnych kanapek.
Na to mężczyźni popatrzyli na siebie i... zamienili się kanapkami.
Podczas podróży samolotem pilot informuje pasażerów o nieuniknionej katastrofie lotniczej. Pasażerowie wpadają w panikę, tylko trzy kobiety wyróżniają się z pośród tłumu: Europejka, Amerykanka i Afrykanka. Europejka wyjmuje kosmetyki, lusterko i zaczyna się malować. Zdziwiona Amerykanka pyta:
- Dlaczego to robisz?
- Po katastrofie najpierw będą szukać najpiękniejszych - odpowiada Europejka.
Usłyszawszy to Amerykanka natychmiast wyciągnęła całe złoto i zaczyna zakładać naszyjniki, bransoletki, pierścionki... Na pytanie dwóch pozostałych kobiet o przyczynę jej zachowania, odpowiada:
- Nie, nie... najpierw będą szukać najbogatszych!
Na to Murzynka podkuliła nogi, zgięła się wpół, zaparła rękoma o siedzenie...
- Dlaczego to robisz? - pytają pozostałe
- Najpierw będą szukać czarnej skrzynki!...
Przychodzi facet do fryzjera i pyta.
- Ile kosztuje obcięcie głowy?
- 8 zł.
- Drogo......... a samych włosów?
Sklep mięsny, dzwoni telefon:
- Ma pani baranie udźce?
- Mam.
- A koński zad?
- Mam.
- A świńską głowę?
- Mam.
- A piersi kurczaka?
- Oczywiście, że mam.
- To musi być pani strasznie brzydka.
Do banku w Szwajcarii przychodzi klient. Podchodzi do okienka bankowego i kładzie obok niego olbrzymią walizkę, po czym oglądając się na boki, oznajmia szeptem kasjerowi:
- Proszę pana, ta walizka jest pełna pieniędzy. Chciałbym je wpłacić na lokatę do państwa banku. To razem całe 3 miliony euro.
Na to kasjer, uśmiechając się:
- Proszę Pana, nie ma co tak ściszać głosu, przecież bieda to żaden wstyd...
Dwaj robotnicy na budowie rzucają monetę.
- Jak wypadnie reszka, gramy w karty - mówi jeden.
- Jak wypadnie orzeł, idziemy na piwo - dodaje drugi.
- A jak stanie na sztorc?
- Trudno, pech to pech, wtedy zabieramy się do roboty...
Ludożercy szykują na śniadanie dla króla pieczeń z pięknej kobiety. Nagle przybiega sługa pałacowy i mówi:
- Kucharze, nasz król chce, aby mu podać śniadanie do łóżka na surowo.
Między ludożercami:
- Moja żona gdzieś zginęła. Nie widziałeś jej?
- Nie...
- A co żujesz?
Idzie facet przez granicę. Czyściutki, odpicowany, z walizeczką w ręce. Podchodzi celinik i mówi:
- Proszę otworzyć walizkę!
Facet otwiera a tam: pieniądze, garnitur, komórka i siedem par majtek. Celnik zadziwiony pyta:
- Panie! Siedem par majtek?
Gość z pobłażliwym uśmiechem:
- Widzi pan: poniedziałek, wtorek, środa..
- Rozumiem.
Poszedł wolno. Idzie kolejny facet... Kartonowa walizka, pogniecione szmaty. Celnik woła:
- Kontrola celna!
Podchodzi, gość otwiera walizkę. W walizce kanapki ze starym, spleśniałym serem, brudna, wymiętoszona koszula. No i dwanaście par majtek. Celnik pyta go:
- Panie, dwanaście par majtek?
Gość odpowiada zapijaczonym głosem:
- Panie! Styczeń, Luty, Marzec...
Sprawa w sądzie. Sędzia pyta oskarżonego górala:
- Zawód?
- Mechooptyk.
- A co pan robi?
- Optykam chałupy mchem...
Strony: | 1 | ... | 84 | 85 | 86 | 87 | 88 | 89 | 90 | 91 | 92 | 93 | 94 | ... | 119 |