Strony: | 1 | ... | 28 | 29 | 30 | 31 | 32 | 33 | 34 | 35 | 36 | 37 | 38 | ... | 119 |
- Dlaczego premiera Belkę tak często zapraszają do Iraku?
- Bo tam same pustynie, a on tak pięknie wodę leje.
Motto na każdy dzień:
"Lubię pracę. Praca mnie fascynuje. Potrafię godzinami siedzieć i przyglądać się jej".
Mały Żyd męczy się nad zadaniem domowym z matematyki. W końcu pyta ojca:
- Tate, ile to jest 70+80?
- Złoty pięćdziesiąt.
Dlaczego w Malezji wyginęły łabędzie?
- Bo Malezyjczycy szybciej dopływają do chleba.
Bóg mówi do Adama:
- Adaś, to dasz mi to żebro?
- Panie, mam złe przeczucia...
Rząd amerykański wysłał Malezyjczykom żaluzje. Odesłali podziękowania:
- "Dziękujemy za łóżka piętrowe."
Przychodzi eskimos do sklepu AGD, bierze lodówkę i idzie do kasy. Zdziwiona ekspedientka pyta:
- Po co panu lodówka na biegunie?
- Widzi pani, na dworze jest -40, w iglo -30, w lodówce -15 to przynajmniej będę mógł się ogrzać!
Dwaj sąsiedzi rozmawiają przez ogrodzenie:
- Bardzo przepraszam za moje kury, które wydziobały wszystkie nasiona pańskich kwiatów.
- Ależ to drobiazg, to ja przepraszam za psa który wydusił panu te kury.
- Nie ma o czym mówić, żona rozjechała go przecież samochodem.
- Tak wiem, podziurawiłem w nim opony...
Odprawa brygady budowlanej. Majster mówi do roboli:
- Chłopy, od dzisiaj nie ma fuszerki, nie ma lewizny, nie ma bumelek, bo to, co dziś zaczynamy budować, będzie dla nas wszystkich!
- A co to będzie, panie majster?
- Izba wytrzeźwień!
Spotyka się dwóch ćpunów. Jeden niesie motykę i łopatę. Drugi go pyta:
- Stary po co ci to?
- Idę walczyć z chwastami.
- Z jakimi chwastami?
- A bo wiesz, zasadziłem na polu marychę a wyrosły mi pomidory, ogórki i cebula!
Strony: | 1 | ... | 28 | 29 | 30 | 31 | 32 | 33 | 34 | 35 | 36 | 37 | 38 | ... | 119 |