Strony: | 1 | 2 | 3 | 4 | 5 | 6 | 7 | 8 | 9 | 10 | 11 | ... | 17 |
Piekny lipcowy dzien. Las, cisza. Slychac cwierkanie ptaszkow, gdzieniegdzie przebiegnie sarenka, w tle slychac leniwe stukanie dzieciola.
Wtem z glebi lasu wylania sie potezna chmura kurzu. Widac, ze jakis tabun przebiega rozpedzony przez las. Zwierzeta w poplochu uciekaja. Nic nie widac, pyl i kurz wszystko zaslania. Az wreszcie tabun dobiega do lesnej polanki. Zatrzymuje sie. Kurz powoli opada. I nagle okazuje sie, ze cala polanka jest wyscielana...... JEZAMI.
Wszystkie sapia, sa zmeczone. Tylko jeden jez, który prowadzil caly tabun, lekko sie usmiecha, caly czas próbujac zlapac oddech. Wreszcie w zachwycie mówi do innych:
- Kurdeeeeee - JAK MUSTANGI......NIE?
Mówi lew do żaby:
- Ale ty jesteś brzydka... Jesteś zielona, oślizgła i masz strasznie wyłupiaste oczy. W ogóle nie można na ciebie patrzeć!
Na to żaba (cichutko):
- Ja... Ja po prostu ostatnio dużo chorowałam...
Przychodzi żółw do domu ze złotym medalem w sprincie. Żona patrzy i
wykrzykuje :
- Jak to! Niemożliwe! Pokonałeś Króliczka?!
- Nie, Króliczek złamał nogę... W finale biegł Hajto
Niedźwiedź chciał zagadać do jeżyka. Widzi, że ten je śniadanie więc mówi
- Co jesz ?
- Co niedźwiedź?- jeżyk odpowiada
Niedźwiedź zgaszony odchodzi na bok. I myśli sobie podejde i zagadam jeszcze raz.
- Co jesz jeżyku?
- Co niedźwiedź misiu? - pada odpowiedź
Idą dwa niedźwiedzie polarne przez pustynię. Jeden mówi do drugiego:
- Zobacz, ale tu musiało być ślisko!
Na to drugi:
- Czemu tak uważasz?
- No zobacz, ile tu piasku nasypali
Faceta przyparło i musiał iść do ubikacji. Staje przed muszlą, a tam pajączek zjeżdża na nitce i mówi:
- Cześć!
Facet zbaraniał, że pająk ludzkim głosem gada i odpowiada:
- No, cześć?
- Masz młotek? - pyta pajączek.
"Młotek, jaki młotek?" - zdziwił się facet.
- Nie...
- No to cześć - i pająk zniknął.
Na drugi dzień to samo. Na trzeci dzień facet sobie myśli: "Nie, no teraz wezmę młotek i zobaczymy co zrobi". Schował młotek za pazuchę i idzie do kibla. Pajączek znów go pyta:
- Cześć, masz młotek?
- Mam! - odpowiada zadowolony facet i wyciąga młotek.
- No to cześć!
Siedzi wilk w pociągu. Dosiada się zajączek, który zaczyna śpiewać:
- Szedł sobie wilk przez las, w krowie łajno wlazł!
I tak śpiewał trzy razy.
- Jeszcze raz to zaśpiewasz, a wyrzucę twój bagaż przez okno! - ostrzegł wilk.
Zając zaśpiewał, a wilk wyrzucił bagaż przez okno.
- Ale z wilka zbój, to nie był bagaż mój!
Zaczął śpiewać dalej.
- Przestań , bo wyrzucę cię przez okno!
Zajączek zaśpiewał. Wilk wyrzucił go przez okno, a z oddali doszedł go złośliwy śmiech:
- Ale z wilka zbój, to właśnie przystanek mój!!
Rozmawia pies z kotem:
- Co dzisiaj robiles? -pyta kotek
- Szczekalem - odpowiada piesek
- To dziwne, bo ja moczem - mówi kotek
W klinice weterynaryjnej siedzą 2 psy - rottweiler i doberman. Mimo, że obie rasy za sobą nie przepadają, to z nudów zaczynają konwersację:
- Ty, co ci dolega? - pyta doberman.
- A, wiesz, w sumie nic, ale po tym jak pogryzłem listonosza idę do uśpienia :-/ - odpowiada rottweiler. - A ty? Dlaczego się tu znalazłeś? Wyglądasz raczej na zdrowego dobermana.
- Ano jestem zdrowy. Ale wczoraj rzuciłem się na moją panią i ją przeleciałem...
- I co? Też do uśpienia?
- Nie, do przycięcia pazurów
Siedzą 2 małpy na drzewie. Jedna pyta drugiej:
- Co jesz?
- Banana.
- A czemu on taki brązowy?
- Jem go drugi raz...
Strony: | 1 | 2 | 3 | 4 | 5 | 6 | 7 | 8 | 9 | 10 | 11 | ... | 17 |