Strony: | 1 | ... | 7 | 8 | 9 | 10 | 11 | 12 | 13 | 14 | 15 | 16 | 17 |
Wczesnym rankiem przychodzi rolnik do obory, mocno zmęczony po całonocnej libacji. Stawia wiaderko i zabiera się do dojenia krowy. Krowa widząc to pyta:
- Co piło się wczoraj?
- No.
- I zmęczony?
- No...
- Łap za cycuszki, to ja poskaczę.
Do kawiarni przychodzi koń i zamawia wodę mineralną.
- 10 zł - mówi kelner.
Koń płaci i powoli pije.
- Nieczęsto widujemy tu konie... - zagaduje zaciekawiony kelner.
- Nic dziwnego, 10 zł za wodę!?
Z jednej części jabłka wychodzi robaczek.Zobaczył, że z drugiej strony też wychodzi robaczek i mówi do niego:
- Cześć.
Na to drugi:
- Co ty zgłupiałeś? Własnego tyłka nie poznajesz?!
Idzie słoń przez pustynię i nagle widzi gołego Araba, i pyta go:
- Jak ty możesz w takim upale oddychać taką małą trąbką?
Już mocno pijana mysz siedzi w barze i mówi do orkiestry:
- Zagrajcie mi piosenkę ''Myszerej''!
- Nie możemy - odpowiada orkiestra.
- A jak zapłacę?
- To już inna sprawa! Ale i tak nie zagramy, bo jej nie znamy!
- Jak to nie znacie? Wszyscy ją znają!... Myszerej pancerni...
Mówi pajak do pajaka:
- Stary! Zrobilem taka siec, ze mucha nie siada!
Pchła wygrała milion złotych w totolotka. Gdy zapytano ją, co zrobi z taką dużą wygraną, odpowiedziała:
- Kupię sobie wreszcie psa. Rasowego i wyłącznie dla siebie.
Idzie lew przez las i spotyka zająca:
- Kto jest królem lasu? - pyta, łapiąc królika za gardło.
Przestraszony zając odpowiada, że oczywiście on czyli lew. Idzie lew dalej i spotyka słonicę:
- Kto jest królem lasu? - pyta.
A słonica chwyta go trąbą i rzuca o ziemię parę razy. Lew wstaje, biedny, potłuczony, z wybitymi zębami, i sepleniąc mówi:
- Jak nie wies, to się nie denerfuj...
Przychodzi krowa do sklepu spożywczego:
- 20 kilo mączki kostnej poproszę. Jak szaleć, to szaleć!
Dorodna klacz pasie się na łące przy ruchliwej szosie. Przejeżdża samochód.
- Sto koni... - zamyśla się szkapa - Eeech, marzenie...
Strony: | 1 | ... | 7 | 8 | 9 | 10 | 11 | 12 | 13 | 14 | 15 | 16 | 17 |