Strony: | 1 | 2 | 3 | 4 | 5 | 6 | 7 | 8 | 9 | 10 | ... | 45 |
- Co to jest antykwariat?
- To jest młody mąż mający starą żonę ona jest antyk, a on - wariat.
Siedzi dwóch gości w knajpie i grają w karty.
Nagle do baru wpada facet podbiega do stołu i mówi:
- Ty twoja żona puszcza się z jakimś facetem w twoim samochodzie!
Ten wybiega i wraca po chwili, siada przy stole, bierze swoje karty i milczy. Zaciekawiony donosiciel pyta:
- I co? Co?!
- To nie mój samochód - odpowiada.
Po kłótni, mąż mówi do żony:
- Jaki ja byłem głupi że się z tobą ożeniłem!!!
Ona odpowiada:
- Tak mój drogi, ale ja byłam zakochana i nie zauważyłam.
Kowalska przez całe życie zadręczała swego męża. Kiedy wreszcie zmarł zatęskniła za nim. Wynajęła medium aby wywołał jego ducha, co też się udało.
- Mężu, czy to naprawdę ty? - pyta się Kowalska.
- Tak duszko, to ja.
- I jak ci jest na tamtym świecie?
- Bardzo dobrze.
- Lepiej niż przy mnie?
- Znacznie lepiej.
- To opowiedz mi jak wygląda życie w raju.
- Kiedy ja wcale nie jestem w raju.
Siedzi pięciu znajomych w barze. Bawią się świetnie, oprócz jednego, który siedzi jakiś markotny.
- Słuchaj stary, co ci jest? Czemu jestes taki ponury?
- Aaa, bo się okazało, że moja żona ma AIDS.
Zapadła cisza.
- Panowie, ja tylko żartowałem, a wy wszyscy tak pobledliście...
Siedzi mąż z żoną w knajpie.Żona mówi:
- Jesz jak świnia!
- Łi tam!
Jedna kobieta zwierza się drugiej:
- Słuchaj ty wiesz, co mi się stało, tragedia mi się stała, chciałam zrobić dzisiaj na obiad kartoflankę, wysłałam więc męża do piwnicy po ziemniaki, no i on jak szedł po tych schodach, to spadł i zabił się, na śmierć.
- Jezus Maria! I coś ty zrobiła!?
- No jak to co, no fasolową zrobiłam, a co!?
- Proszę mi dać jakąś bluzeczkę damską.
- W jakim kolorze i jaki rozmiar? - pyta ekspedientka.
- Wszystko jedno, żona i tak przyjdzie ją wymienić!
Facet wyrzuca tesciowa przez okno.Przechodzien patrzy do gory i krzyczy:
- Panie, coś pan, człowieka pan zabijesz!
- To sie pan kurde odsuń!
Żona do męża:
- Wiesz kochanie dzisiaj miałam taki piękny sen... Śniło mi się, że...
Mąż natychmiast przerywa i mówi:
- Dobra, to ile potrzebujesz?
Strony: | 1 | 2 | 3 | 4 | 5 | 6 | 7 | 8 | 9 | 10 | ... | 45 |