Strony: | 1 | ... | 20 | 21 | 22 | 23 | 24 | 25 | 26 | 27 | 28 | 29 | 30 | ... | 45 |
Wieczór.Mąż wraca pijany do domu ,w drzwiach zastał swoją żonę.
- Znowu piłeś ?
- Wcale a wcale !- mówi mąż.
Sprzeczali się przez 10 minut, aż w końcu żona mówi:
- Skoro nie piłeś to powiedz :,,onomatopeja,,.
-onnn nnnooooo peee toooo , dobra piłem.
Pewien facet leżał od dłuższego czasu i kona, od czasu do czasu wracał do przytomności.
Jego żona czuwała przy jego łóżku dzień i noc! Pewnego dnia wrócił znowu odzyskał przytomność i zaczął takim zmęczonym głosem mówić do żony:
- W najgorszych czasach byłaś przy moim boku. Jak byłem zwolniony z pracy dodawałaś mi otuchy, później, gdy moja firma była bankrutem też byłaś przy mnie, jak straciliśmy nasz
dom tez byłaś przy mnie. Nawet teraz gdy jestem chory nie opuszczasz mnie nawet na chwilę. Wiesz co?
Jej oczy wypełniły się łzami wzruszenia:
- Co mój kochanie? Wyszeptała.
- Ja myślę, że przynosisz mi pecha!
Zwierzenia młodych mężatek:
- Wiesz, czasami nocą w mojego męża wstępuje zwierzę...
- Jakie?
- Osioł!!!
Spotyka sie 2 kumpli. Jeden mówi:
- Te, co ty taki markotny, stało się coś?"
- Eee, wiesz, z żoną się pokłóciłem. chciałem jej powiedzieć "ale masz ładną torbę", ale się przejęzyczyłem i powiedziałem "ale masz ładną mordę"!".
- To jeszcze nic... Ja siedzę ze swoją starą przy kolacji, chciałem ją
poprosić o sól a powiedziałem: "Ty stara szmato! Przez ciebie zmarnowalem 20 lat mojego życia!"
Pogrążony w smutku mąż mówi do żony:
- Rzuciłem papierosy, rzuciłem wódkę, teraz to już chyba kolej na ciebie...
Kobieta w sklepie z antykami.
-Chciałabym kupić jakieś stylowe krzesło dla męża.
-Ludwik?
-Nie..,Zenon..
Niedługo po ślubie koledzy zaprosili Darka na męską imprezkę. Wychodząc, obiecał młodej żonie, że wróci punktualnie o 12. O 3 nad ranem kompletnie pijany wchodzi do domu i słyszy zegarową kukułkę. Natychmiast zrozumiał, że zegar obudził żonę. W obawie przed młodą małżonką szybko zakukał jeszcze 9 razy, żeby myślała, że jest północ. Dumny z fortelu położył się spać. Rano żona pyta go ,o której wrócił.
- O 12, kochanie.
- Wiesz, chyba musimy wymienić zegar - spokojnie odpowiada żona popijając kawę.
- A co się stało?
- Wczoraj kukułka zakukała trzy razy, powiedziała "cholera", zakukała sześć razy, odchrząknęła, zakukała jeszcze trzy razy i głupkowato się zaśmiała.
Rozbitek z zatopionego statku ostatkiem sił dopływa do brzegu bezludnej wyspy i ze zdumieniem widzi, że na brzegu stoi jego żona.
- Gdzieś ty się znowu podziewał ?! - woła. - Przecież statek zatonął już wczoraj!
Uradowana żona wraca do domu.
- Wyobraź sobie, że dzisiaj przejechałam trzy razy na czerwonym świetle i ani razu nie zapłaciłam mandatu
- No i?
- Za zaoszczędzone pieniądze kupiłam sobie torebkę.
Pewnej nocy żona zauważyła swojego męża przy kołysce ich nowonarodzonego dziecka. W ciszy obserwowała męża. Kiedy patrzył w dół na
śpiące maleństwo, zauważyła na jego twarzy mieszankę emocji : niewiarę, wątpliwość, rozkosz, zdziwienie, zauroczenie, sceptycyzm.
Wzruszona tym niezwykłym przejawem głębokich uczuć, kobieta podeszła do męża i przytuliła się do pleców, obejmując go ramionami.
- Dam grosik za twoje myśli - szepnęła mu do ucha.
- To niesamowite ! - odpowiada mąż - Po prostu nie mogę sobie wyobrazić, jak oni robią takie kołyski tylko za 29.99 zł!!
Strony: | 1 | ... | 20 | 21 | 22 | 23 | 24 | 25 | 26 | 27 | 28 | 29 | 30 | ... | 45 |