Strony: | 1 | ... | 239 | 240 | 241 | 242 | 243 | 244 | 245 | 246 | 247 | 248 | 249 | ... | 368 |
Żebrak zaczepia przechodnia i mówi:
- Proszę, niech pan mi da 100 zł. Od rana nic nie jadłem...
- Ja też nie - odpowiada przechodzień.
- W takim razie proszę o 200 zł i zapraszam pana na kolację.
Przychodzi baba do lekarza i mówi:
- Panie doktorze, chodzić nie mogę, leżeć nie mogę, stać nie mogę, siedzieć nie mogę...
A lekarz na to:
- A próbowała pani wisieć?
Jasiu odwiedził znajomego i zapytał czy ten nie mógłby go przenocować.
- W porządku, odpowiedział ale nie mogę zaproponować ci osobnego pokoju. Możesz przespać się na podłodze w salonie lub w pokoju na górze z dzieckiem.
Jasiu wybrał spanie na podłodze.
Następnego ranka Jasiu wychodząc z łazienki stanął oko w oko z uroczą blondynką. ''Kim jesteś?'' Zapytał zdziwiony:
- Jestem dzieckiem gospodarzy a ty?
- Jestem... głupcem.
Siedzą dwaj policjanci w pociągu,w tym samym przedziale.Nagle jeden policjant czytając książkę, mówi:
- Naprawdę?
- Niemożliwe!
- Nie wiedziałem.
- Nie prawdopodobne!!!
A na to ten drugi policjant, mówi:
- Hej,stary,co ty czytasz?
- Słownik ortograficzny.
Zdyszany podróżny wpada w ostatniej chwili na peron kolejowy, podbiega do kolejarza i pyta:
- Panie, jaki ten pociąg?
- Niebieski - odpowiada spokojnie kolejarz.
- Ale dokąd ? - poprawia się podróżny.
- Do połowy - odpowiada z uśmiechem kolejarz.
Rosyjski statek handlowy cumuje w angielskim porcie.
Marynarz rzuca cumę i krzyczy do stojącego na nabrzeżu faceta.
- Dzierży linu!
Tamten nic.
Rosjanin znów rzuca cumę i krzyczy.
- Dzierży linu!
I znowu brak reakcji.
W końcu zdenerwowany krzyczy
- Sprechen Sie Deutsch?
Tamten nie mówi po niemiecku.
- Gawarisz pa russkij?
Nie mówi po rosyjsku.
- Do you speak English?
Tamten kiwa głową, że tak.
- No to dzierży linu!
Podczas miłosnego zbliżenia rozlega się ciche pukanie do drzwi. Kobieta ponagla swego kochanka słowami:
- Pewnie to mój mąż, musisz już uciekać.
Ten, nie zastanawiając się ani chwili, wychodzi w pośpiechu na balkon. Jednak za chwilę wraca z odpowiedzią:
- Zaraz, zaraz, przecież to ja jestem twoim mężem.
Mąż rano patrzy w lustro i mówi do żony:
- Co sobie pomyślałaś wczoraj, jak przyszedłem pijany do domu z tym sińcem?
- Jak przyszedłeś, to go wcale nie miałeś!
Hrabia musztruje służącego:
- Janie, jak będziesz podawał na wieczerzy prosię, to pamiętaj żeby włożyć za ucho pietruszkę, a do pyska jabłko.
- Dobrze, jaśnie panie, ale będę z tym głupio wyglądał.
Dlaczego łysy rozpina rozporek gdy jedzie na rowerze ?
- Bo chce poczuć wiatr we włosach !!
Strony: | 1 | ... | 239 | 240 | 241 | 242 | 243 | 244 | 245 | 246 | 247 | 248 | 249 | ... | 368 |