Dwóch gości popija sobie winko pod sklepem. Nagle podjeżdża elegancki samochód, z którego wysiada jakieś zamożne małżeństwo. Kupują w sklepie niegazowaną wodę i zaczynają ją sobie popijać.
- Popatrz - mówi jeden z pijaczków - wodę piją!
- No - mówi drugi - jak zwierzęta...
- Popatrz - mówi jeden z pijaczków - wodę piją!
- No - mówi drugi - jak zwierzęta...
| Ocena: 4.42 | Głosów: 7 | Kategoria: Różne |
Przychodzi byk do myszki i pyta ją:
- Wyjdziesz za mnie?
- No tak byczku, ale jak ty to widzisz, ja jestem taka mała a ty taki duży. Nie widzę naszej przyszłości.
Byczek odchodzi z opuszczoną głową. Za chwilę myszka słyszy pukanie do drzwi, otwiera drzwi, a w drzwiach stoi byczek, ale teraz taki mały jak myszka, i mówi:
- A teraz myszko wyjdziesz za mnie?
- No tak byczku - mówi myszka. - Ale jak ty to zrobiłeś, że teraz jesteś taki mały?
- Wiesz myszko, bo ja nie jestem taki zwykły byk. Ja jestem skurczybyk.
- Wyjdziesz za mnie?
- No tak byczku, ale jak ty to widzisz, ja jestem taka mała a ty taki duży. Nie widzę naszej przyszłości.
Byczek odchodzi z opuszczoną głową. Za chwilę myszka słyszy pukanie do drzwi, otwiera drzwi, a w drzwiach stoi byczek, ale teraz taki mały jak myszka, i mówi:
- A teraz myszko wyjdziesz za mnie?
- No tak byczku - mówi myszka. - Ale jak ty to zrobiłeś, że teraz jesteś taki mały?
- Wiesz myszko, bo ja nie jestem taki zwykły byk. Ja jestem skurczybyk.
| Ocena: 3.25 | Głosów: 8 | Kategoria: Zwierzęta |
- Po co są wykłady?
- Żeby profesorowie ugruntowali swoją wiedzę.
- Żeby profesorowie ugruntowali swoją wiedzę.
| Ocena: 4.33 | Głosów: 3 | Kategoria: Studenckie |
Wchodzi dwóch facetów do baru, wyciągają kanapki i zaczynają jeść.
Podchodzi kelner i mówi:
- Tu nie wolno jeść własnych kanapek.
Na to mężczyźni popatrzyli na siebie i... zamienili się kanapkami.
Podchodzi kelner i mówi:
- Tu nie wolno jeść własnych kanapek.
Na to mężczyźni popatrzyli na siebie i... zamienili się kanapkami.
| Ocena: 3.5 | Głosów: 2 | Kategoria: Różne |
Przychodzi zając do baru i krzyczy:
Kto mi pomalował rower na zielono!
Odzywa się niedzwiedz: Ja a co?
Nic chciałem tylko wiedzieć jak długo schnie farba.!!
Kto mi pomalował rower na zielono!
Odzywa się niedzwiedz: Ja a co?
Nic chciałem tylko wiedzieć jak długo schnie farba.!!
| Ocena: 2.75 | Głosów: 4 | Kategoria: Zwierzęta |
Mama karmi małego Jasia:
- A teraz łyżeczkę za babcię, teraz za tatę, za dziadka...
W końcu Jaś nie wytrzymał:
- Czy wy wszyscy nie możecie najeść się sami?!
- A teraz łyżeczkę za babcię, teraz za tatę, za dziadka...
W końcu Jaś nie wytrzymał:
- Czy wy wszyscy nie możecie najeść się sami?!
| Ocena: 4 | Głosów: 3 | Kategoria: Jasiu |
Psychiatra odbiera telefon. Głos w słuchawce mówi:
- Niech pan powie, czy to normalne: od kilku miesięcy jeden facet trąbi o szóstej rano w swoją trąbkę i budzi ponad setkę ludzi. Czy można coś z tym zrobić?
- Oczywiście, zaraz przyjadę. Proszę podać adres.
- Koszary, jednostka wojskowa...
- Niech pan powie, czy to normalne: od kilku miesięcy jeden facet trąbi o szóstej rano w swoją trąbkę i budzi ponad setkę ludzi. Czy można coś z tym zrobić?
- Oczywiście, zaraz przyjadę. Proszę podać adres.
- Koszary, jednostka wojskowa...
| Ocena: 3.5 | Głosów: 2 | Kategoria: Wojsko |
Polonista pyta żonę:
- Kochasz mnie, najdroższa?
- Oczywiście.
- Całym zdaniem proszę!
- Kochasz mnie, najdroższa?
- Oczywiście.
- Całym zdaniem proszę!
| Ocena: 4 | Głosów: 1 | Kategoria: Mąż i żona |
Przychodzi baba do lekarza.
- Co pani dolega? - pyta lekarz.
- Złamałam kark - odpowiada baba.
- To dlaczego ma pani gips na nodze?
- Bo mi się zsunął...
- Co pani dolega? - pyta lekarz.
- Złamałam kark - odpowiada baba.
- To dlaczego ma pani gips na nodze?
- Bo mi się zsunął...
| Ocena: 1.33 | Głosów: 3 | Kategoria: Baba |
- Dlaczego mleko zawiera tłuszcz?
- Żeby nie skrzypiało przy dojeniu.
- Żeby nie skrzypiało przy dojeniu.
| Ocena: 3 | Głosów: 4 | Kategoria: Pytania |
