nasz-lublin.pl » Humor » Lekarz
Lekarz telefonuje do pacjenta:
- Mam dla pana dwie wiadomości, złą i gorszą. Zła: stwierdzono u pana chorobę, przy której nie przeżywa się nawet 24 godzin!
- Pacjent: O Boże, to czy może być jeszcze jakaś gorsza?
- Może! Próbuję się z panem od wczoraj skontaktować...
- Mam dla pana dwie wiadomości, złą i gorszą. Zła: stwierdzono u pana chorobę, przy której nie przeżywa się nawet 24 godzin!
- Pacjent: O Boże, to czy może być jeszcze jakaś gorsza?
- Może! Próbuję się z panem od wczoraj skontaktować...
| Ocena: 0 | Głosów: 0 | Kategoria: Lekarz |
Lekarz do pacjenta po operacji:
- Mam dla pana 2 wiadomości - dobrą i złą. Od której zacząć?
- Od złej. - odpowiada pacjent.
- Obcięliśmy panu nie tę nogę co trzeba!
- A ta dobra?
- Mam już kupca na pańskie buty.
- Mam dla pana 2 wiadomości - dobrą i złą. Od której zacząć?
- Od złej. - odpowiada pacjent.
- Obcięliśmy panu nie tę nogę co trzeba!
- A ta dobra?
- Mam już kupca na pańskie buty.
| Ocena: 0 | Głosów: 0 | Kategoria: Lekarz |
Fakir wracając od lekarza spotyka dyrektora cyrku.
- I co powiedział panu lekarz?
- Mam jakąś chorobę żołądka. Od dziś muszę przestrzegać diety. Wolno mi łykać tylko tłuczone szkło. Ale o gwoździach i szablach przez najbliższy miesiąc nie może być mowy!
- I co powiedział panu lekarz?
- Mam jakąś chorobę żołądka. Od dziś muszę przestrzegać diety. Wolno mi łykać tylko tłuczone szkło. Ale o gwoździach i szablach przez najbliższy miesiąc nie może być mowy!
| Ocena: 0 | Głosów: 0 | Kategoria: Lekarz |
Dwaj sanitariusze wiozą pacjenta korytarzem.
- Wieziemy go do prosektorium czy na reanimację? - pyta jeden.
- Lekarz powiedział, że do prosektorium - odpowiada drugi.
Wystraszony pacjent wygląda zza prześcieradła i mówi:
- A może jednak na reanimację...
- Wieziemy go do prosektorium czy na reanimację? - pyta jeden.
- Lekarz powiedział, że do prosektorium - odpowiada drugi.
Wystraszony pacjent wygląda zza prześcieradła i mówi:
- A może jednak na reanimację...
| Ocena: 0 | Głosów: 0 | Kategoria: Lekarz |
Psychiatra do pacjenta:
- Jest pan juz zupełnie zdrów.
- Jaka szkoda! Przez cały rok byłem Napoleonem, a teraz znów jestem nikim...
- Jest pan juz zupełnie zdrów.
- Jaka szkoda! Przez cały rok byłem Napoleonem, a teraz znów jestem nikim...
| Ocena: 2.33 | Głosów: 3 | Kategoria: Lekarz |
Do szpitala psychiatrycznego dzwoni facet:
- Panie doktorze, niech pan sprawdzi czy ktoś jest w pokoju 27.
Lekarz wraca i mówi:
- Nie, nikogo tam nie ma.
- Huraaaa! To znaczy, że naprawdę uciekłem.
- Panie doktorze, niech pan sprawdzi czy ktoś jest w pokoju 27.
Lekarz wraca i mówi:
- Nie, nikogo tam nie ma.
- Huraaaa! To znaczy, że naprawdę uciekłem.
| Ocena: 3.8 | Głosów: 5 | Kategoria: Lekarz |
- Panie doktorze w poczekalni siedzi niewidzialny człowiek
- Niech wejdzie! Koniecznie muszę go zobaczyć.
- Niech wejdzie! Koniecznie muszę go zobaczyć.
| Ocena: 4.5 | Głosów: 2 | Kategoria: Lekarz |
- Panie doktorze, czuję sie bardzo przygnębiony, nic mi nie wychodzi.
- Pańskie problemy wynikwją ze zbyt niskiej samooceny. Ale to typowe dla takiego pierdoły jak pan...
- Pańskie problemy wynikwją ze zbyt niskiej samooceny. Ale to typowe dla takiego pierdoły jak pan...
| Ocena: 1 | Głosów: 1 | Kategoria: Lekarz |
Przychodzi Murzyn do lekarza i mówi
- Panie doktorze, ja zawsze chciałem być roślinką...
Lekarz popatrzył pomyślał, obciął mu małego i odpowiada - Poszę bardzo, teraz jesteś czarny bez....
- Panie doktorze, ja zawsze chciałem być roślinką...
Lekarz popatrzył pomyślał, obciął mu małego i odpowiada - Poszę bardzo, teraz jesteś czarny bez....
| Ocena: 3.85 | Głosów: 7 | Kategoria: Lekarz |
Lekarz ogląda wyniki badań pacjenta.
-I co my tu mamy?... Jęczmień na oku... cukier w moczu... woda w kolanie...
-Oj, to strasnie niedobze, prawda, panie doktoze?
-O, i jeszcze kluchy w gębie! Jedno jest pewne - z głodu pan nie umrze.
-I co my tu mamy?... Jęczmień na oku... cukier w moczu... woda w kolanie...
-Oj, to strasnie niedobze, prawda, panie doktoze?
-O, i jeszcze kluchy w gębie! Jedno jest pewne - z głodu pan nie umrze.
| Ocena: 0 | Głosów: 0 | Kategoria: Lekarz |
