Strony: | 1 | ... | 87 | 88 | 89 | 90 | 91 | 92 | 93 | 94 | 95 | 96 | 97 | ... | 368 |
W trakcie seansu filmowego w kinien pijak usiadł bez biletu obok łysego faceta i powiedział na całą salę pijanym głosem:
- Łysy,napij ze się ze mną!
- Nie- pada odpowiedź.
- Łysy, nie bądź taki, napij się ze mną!
- NIE!
- Łysy napij ze się ze mną!!!
Na to rozwścieczona publiczność:
- ŁYSY,NAPIJ SIĘ Z NIM!!!
Do przedziału wagonu kolejowego wchodzą trzy osoby: kobieta, młody mężczyzna i ksiądz. Zaczyna się długa podroż, wiec aby skrócić czas wszyscy wyjmują gazety, traf chciał, ze takie same i zaczynają rozwiązywać krzyżówkę W pewnej chwili odzywa się kobieta:
- Czy któryś z panów może wie, co to może być: 7 pionowo, cześć ciała kobiety, na piec liter, pierwsza "p", ostatnia "a".
- Pięta - odpowiada chłopak.
- Eeee... czy ktoś z państwa ma gumkę? - pyta ksiądz.
Toasty gruzińskie: Szła żaba przez jezdnię, a że nie uważała, straciła tylne łapki pod kołami samochodu. Doczołgała się do chodnika i myśli sobie:
- Całkiem ładne były te nogi, muszę po nie wrócić.
Ledwie zdążyła wejść z powrotem na jezdnię, jak następny samochód pozbawił ją głowy.
Wypijmy za to, by nie tracić głowy dla ładnych nóg!
Jasio przyszedł na rozpoczęcie roku ubrany na czarno. Widząc to nauczycielka pyta się Jasia.
- Jasiu, co się stało, że jesteś cały na czarno?
- Mam żałobę - odpowiada Jasio płaczliwym głosem.
- O Boże! Po kim?
- Po wakacjach...
W szpitalnej poczekalni siedzi facet i głośno płacze. Inny postanowił go pocieszyć:
- Niech pan nie płacze... Wszystko będzie dobrze...
- Łatwo panu powiedzieć. Przyszedłem oddać krew, a oni przez pomyłkę amputowali mi palec!
Na te słowa niedoszły pocieszyciel zaczął płakać trzy razy głośniej niż jego poprzednik.
- Co się panu stało? Czemu pan teraz płacze? - pyta pacjent bez palca.
- Bo wie pan... ja tu przyszedłem oddać mocz do analizy...
Rozmawiają dwie blondynki:
- Wiesz, zastanawiałam się, jaki jest szczyt wrażliwości?
- Przeziębić się na skutek zimnego przyjęcia?
Lord Wilkinson gra ze swoim asystentem w golfa. Lord Wilkinson mówi:
- Kurcze, jestem już taki stary, że nie widzę piłki, a ty nie chcesz mi mówić, gdzie ona leci.
- To niech lord zagra z lordem Johnsonem. On widzi i powie lordowi, gdzie piłka poleciała - proponuje mu asystent.
Lordowie Wilkinson i Johnson grają w golfa. Wilkinson odbił piłkę.
- Lordzie Johnson, no gdzie ta piłka poleciała? Widzisz ją.
Na to lord Johnson:
- Ano widzę.
- No to, gdzie poleciała? - pyta drugi raz zirytowany lord Wilkinson.
Lord Johnson tak myśli i myśli, w końcu mówi:
- Zapomniałem.
- Co to jest rzeka?
- Przeszkoda wodna o wilgotności 100 procent.
Zawody lotniczo-spadochronowe. Spadochroniarze postanowili zrobić dowcip i zrzucić z samolotu kukłę.
Wyskakują: pierwszy spadochroniarz, drugi, trzeci, kukła, piąty, szósty. Po chwili otwierają się spadochrony: pierwszy, drugi, trzeci, piąty, szósty, a czwarty nie. Ludzie z przerażeniem obserwują jak czwarty "spadochroniarz" wpada w krzaki nie otworzywszy spadochronu. Po chwili z krzaków wychodzi spadochroniarz, który od godziny siedział tam w ukryciu, otrzepując liście mówi:
- Cholera, znów się nie otworzył.
Nauczycielka na lekcji w I klasie pyta Jasia:
- Co robią twoi rodzice?
- Ojciec przeprowadza uciekinierów przez granicę i szmugluje papierosy, a mama pozuje do zdjęć pornograficznych...
- Dobrze, dobrze wystarczy. Napiszemy że pochodzisz z nowoczesnej rodziny o dużym zamyśle do interesów.
Strony: | 1 | ... | 87 | 88 | 89 | 90 | 91 | 92 | 93 | 94 | 95 | 96 | 97 | ... | 368 |