Strony: | 1 | ... | 26 | 27 | 28 | 29 | 30 | 31 | 32 | 33 | 34 | 35 | 36 | ... | 368 |
Chłopak demonstruje dziewczynie swoją siłę woli i umiejętność przewidywania przyszłości. Stoją na rogu ulicy i chłopak mówi:
- Widzisz to okno na drugim piętrze? Za chwilę otworzy je facet w brudnej podkoszulce. Rzeczywiście, za chwilę otwiera się okno i widać faceta w brudnej koszulce.
- A teraz ten facet odejdzie od okna, ale potem znowu do niego podejdzie i popatrzy na ulicę.
Dzieje się tak, jak mówi chłopak.
- A teraz ten facet wyrzuci przez okno kolorowy telewizor.
Ale tym razem facet podchodzi do okna, potem odchodzi, znowu podchodzi. Na jego twarzy wyraźnie rysuje się cierpienie. Wreszcie podchodzi do okna, wychyla się i krzyczy:
- Ale ja nie mam kolorowego telewizora!
Hrabia i Hrabina spedzają noc poślubną. Nad ranem zniesmaczony Hrabia zacina się w palec i skrapia prześcieradło ze słowy:
- Niech chociaż pozory będą...
Hrabina równie zniesmaczona wysmarkała się w prześcieradło i powiedziała:
- Masz racje, Hrabio
Przy stole:
- Tak, tak, hrabino! Mam hemoroidy!
- Oh, hrabio! W istocie?!
- Nie, hrabino! W dupie...
W ekskluzywnym klubie rozmawia dwóch lordów:
- Wczoraj na przyjęciu u księżnej, jej stryj przez pomyłkę pocałował mnie w rękę.
- I co?
- Tragedia! Wrodzony takt kazał mi do końca wieczoru udawać kobietę...
Hrabia do hrabiny:
- Czy byłaby Pani skłonna odbyć ze mną stosunek?
- Nie...
- A czy mogłaby się Pani położyć to ja bym odbył?
Wpada facet do burdelu. Włos zmierzwiony, wzrok cichy. Od progu wrzeszczy:
- Ej, ja chcę tak jak jeszcze nikt nie chciał.
Dziewczyny spłoszone chowają się po kątach. Szefowa przybytku myśli:
- Kurcze, dziewczyny się boją, wiadomo jaki to facet? Honor ratować muszę... Chodź, pan ze mną na górę.
Pozostałe panienki podsłuchują pod drzwiami. Nagle słychać:
- Nie chcę tak, zboczeńcu, nigdy przenigdy, won mi stąd... Nie chcę! Nie chcę!
Dziewczyny przerażone, przecież mamuśka taka doświadczona, co on jej chce robić? Za chwilę wypada facet. Panienki wchodzą do pokoju, na łóżku roztrzęsiona szefowa.
- Szefowo, no jak on chciał, no jak?
- Na kredyt chciał...
Na zakończenie egzaminu ustnego profesor zadaje studentowi ostatnie pytanie:
- Proszę mi powiedzieć, jakiego koloru są liście na tamtym drzewie?
- Zielonego - odpowiada spokojnie student.
- To proszę przyjść jak będą żółte
Ojciec, będąc w podróży służbowej, postanowił późnym wieczorem złożyć niespodzianą wizytę swemu pierworodnemu. Dotarł przed zamknięte już drzwi akademika i zaczyna głośno pukać. Na pierwszym piętrze otwiera się okno, a z niego wychyla się student i krzyczy:
- Czego, dziadu?
- Czy tu mieszka Janek Kowalski?
- Taa, mieszka. Zostaw go pan pod drzwiami, rano się nim zajmiemy
W akademiku:
- Dziewczęta, chłopcy do nas idą, ściągnijcie szybko majtki!
Słychać szum...
- Nie te! Te ze sznurka!
Na lekcji religii nauczyciel omawia z 5 i 6-latkami 10 Przykazań.
Właśnie omówili przykazanie o szanowaniu rodziców i nauczyciel spytał:
- A czy jest jakieś przykazanie, które mówi o tym, jak traktować braci i siostry?
Mały chłopiec odpowiedział:
- Nie zabijaj
Strony: | 1 | ... | 26 | 27 | 28 | 29 | 30 | 31 | 32 | 33 | 34 | 35 | 36 | ... | 368 |