Strony: | 1 | ... | 221 | 222 | 223 | 224 | 225 | 226 | 227 | 228 | 229 | 230 | 231 | ... | 368 |
Jaś wraca do domu cały zmoczony.
- Co się stało? - pyta go mama.
- Bawiliśmy się w psy.
- No i co?
- Ja byłem latarnią.
Jasio wraz z tata siedzi w restauracji.
Malec pyta sie ojca:
-Tato , tato na czym polega zez?
-Patrz synku. Tam siedzi dwóch panów. Gdybym widzial nie dwóch, a czterech, to byl by zez.
-Tato! Ale tam siedzi tylko jeden pan!
Polonistka zadala w klasie wypracowanie na temat:
''Gdybym byl dyrektorem szkoly''
Pisza wszyskie dzieci z wyjatkiem Jasia.
-Dlaczego nie piszesz?
Pyta nauczycielka.
-Czekam na sekretarke
Odpowiada Jasio.
Informatyk zabrał swojego syna do zoo. Stoją przed wybiegiem dla pingwinów.
- Popatrz synku, a to są żyjące na dalekim południu, na Antarktydzie, linuksy...
- Z czego składa się łyżka?
- Z drążka prowadzącego i komory zupnej!
Jedzie ciężarówka bardzo wysoko załadowana. Kierowca-cwaniaczek chciał przejechać pod mostem, ale niestety zaklinował się. Przyjechała policja, gliniarz chodzi dookoła, patrzy i mówi:
- No i co? Zaklinował się pan?
Na co kierowca:
- Nie! Wiozłem most i mi się paliwo skończyło!
- Dlaczego słoń ma trąbę?
- Żeby się tak gwałtownie nie zaczynał!
Ksiądz na religii chciał dzieciom wytłumaczyć pojęcie ''cudu''.
- Dzieci, pewien pan wchodzi na dach założyć antenę i spada na ziemię, bo się pośliznął, Ale nic mu się nie stało, przeżył. Co to jest?
Nikt się nie odzywa tylko Jasiu mówi do księdza:
- Przypadek.
Ksiądz na to:
- No tak Jasiu ale nie o to mi chodzi. Ten pan wraca na dach i znowu spada i nic mu się nie stało. Co to jest?
- To szczęście, proszę księdza - mówi Jaś.
Ksiądz nadal chce wyjaśnić co to jest ''cud''.
- No tak, ale ten sam pan trzeci już raz wchodzi na dach i znowu spada, i znów nic mu się nie stało, przeżył. Co to jest?!
A Jaś na to:
- Przyzwyczajenie!
Podczas podróży samolotem pilot informuje pasażerów o nieuniknionej katastrofie lotniczej. Pasażerowie wpadają w panikę, tylko trzy kobiety wyróżniają się z pośród tłumu: Europejka, Amerykanka i Afrykanka. Europejka wyjmuje kosmetyki, lusterko i zaczyna się malować. Zdziwiona Amerykanka pyta:
- Dlaczego to robisz?
- Po katastrofie najpierw będą szukać najpiękniejszych - odpowiada Europejka.
Usłyszawszy to Amerykanka natychmiast wyciągnęła całe złoto i zaczyna zakładać naszyjniki, bransoletki, pierścionki... Na pytanie dwóch pozostałych kobiet o przyczynę jej zachowania, odpowiada:
- Nie, nie... najpierw będą szukać najbogatszych!
Na to Murzynka podkuliła nogi, zgięła się wpół, zaparła rękoma o siedzenie...
- Dlaczego to robisz? - pytają pozostałe
- Najpierw będą szukać czarnej skrzynki!...
Pacjent woła do siostry:
- Siooostrooo!
- Co jest?
- Pająk.
- A co? Gryzie?
- Nie, spycha z łóżka...
Strony: | 1 | ... | 221 | 222 | 223 | 224 | 225 | 226 | 227 | 228 | 229 | 230 | 231 | ... | 368 |